SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

490 tys. widzów „La La Poland”. TVP2 stacją trzeciego wyboru

Komediowo-satyryczny cykl „La La Poland” po trzech tygodniach emisji ogląda średnio 493 tys. widzów. Produkcja daje TVP2 trzecie miejsce w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”.

Nowy komediowo-satyryczny program „La La Poland” na antenie TVP2 oglądać można w piątki o godz. 22.25, począwszy od 27 kwietnia br. Średnia widownia trzech pierwszych odcinków wyniosła 493 tys. osób, co przełożyło się na 4,95 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 5,99 proc. w grupie komercyjnej 16-49 oraz 5,25 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.

Największą popularnością do tej pory cieszył się drugi odcinek produkcji. Przyciągnął on uwagę 537 tys. osób.

Jedynka w paśmie nadawania „La La Poland” zajmuje trzecie miejsce w rynku telewizyjnym. Liderem w tym paśmie wśród tzw. „wielkiej czwórki” jest Polsat, który emitując wtedy gł. filmy fabularne, osiąga 8,11 proc. udziału. Drugi jest TVN (pasmo filmowe; 6,46 proc.), a czwarta - TVP1 („Big Music Quiz” i „Korzenie”; 4,48 proc.).

Taka sama jest kolejność stacji wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59.

„La La Poland” to komediowo-satyryczny program, którego akcja toczy się w tytułowej krainie będącej światowym mocarstwem, a jego obywatele to naród predestynowany do szczególnych zadań. Każdy odcinek składa się z krótkich, humorystycznych filmów, scenek, ujęć oraz skeczy.

Udział TVP2 w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2017 roku wyniósł 7,87 proc.

Dołącz do dyskusji: 490 tys. widzów „La La Poland”. TVP2 stacją trzeciego wyboru

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Szoking
Serial jest świetny, ale jak zwykle zawalił dział promocji pod kierunkiem słynnej pani. O serialu w ogóle się nie mówiło, pojawił się nagle, nie było żadnej strategii promocyjnej. Po prostu przyszedł dzień na jego start, więc go wystartowano. To żałosne, bo serial ma doskonałą obsadę, pomysłowe skecze, fajne dialogi nad którymi pracowało kilku ludzi w tym sami aktorzy. A dział promocji tak zawalił ich pracę.
odpowiedź
User
XXXX
Ktoś napisał, że serial świetny. A według mnie serial beznadziejny, nie warty uwagi. Raz chyba zaśmiałem się w pierwszym odcinku (gdy Dąbrowska mówi, że ktoś został otoczony kompleksową opieką lekarską, czy jakoś tak - w wyniku czego zmarł)... A potem już tylko gorzej... Skecze do bólu przewidywalne i oklepane. W dodatku podobne do siebie w każdym odcinku (jak te o tabletkach i innych lekarstwach). Nie wiem, po co kręcą takie słabe seriale...
odpowiedź
User
Do XXXX
Obejrzyj "Little Britain" to się dowiesz, po co skecze są do siebie podobne.
odpowiedź