Netflix wprowadza własną czcionkę, żeby oszczędzać na licencjach

Noah Nathan, kierownik projektu w Netfilksie, tłumaczy, że rezygnacja ze stosowania dotychczasowej czcionki Gotham wynika z optymalizacji kosztów i możliwości zwiększenia tożsamości marki.

- Ze względu na globalny charakter działalności firmy, licencjonowanie czcionek może być dość kosztowne. Opracowanie tego fontu nie tylko stworzyło unikalny element estetyki marki, ale także pozwala zaoszczędzić firmie miliony dolarów rocznie, ponieważ firmy przechodzą do licencjonowania opartego na liczbie wyświetleń w wielu cyfrowych przestrzeniach reklamowych - powiedział Nathan.

Krój pisma został stworzony z myślą zarówno o estetyce ekranu, jak i bardziej pragmatycznej funkcjonalności, proporcje wielkich liter miały wyglądać „kinematograficznie”, zaś tych małych - mają być "kompaktowe i wydajne". Litery w Netflix Sans są wg twórców czyste i neutralne.

Reed Hastings: Nigdy nie wprowadzimy reklam, newsów ani transmisji sportowych

Wewnętrzny zespół Netfixa pracujący nad nowym, własnym fontem tworzyli: Noah Natham jako kierownik projektu oraz Tanya Kumar, Andre do Amaral, David Gallagher i Monique Adcock. Projekt powstał we współpracy z firmą Dalton Mag.

W ostatnim kwartale ubiegłego roku Netflix osiągnął przychody wynoszące 3,29 miliarda dolarów, a globalna liczba subskrybentów serwisu przekroczyła 117,5 miliona. Po raz pierwszy w historii wartość spółki osiągnęła poziom 100 miliardów dolarów. Na początku stycznia Netflix zapowiedział na 2018 r. premierę 700 oryginalnych filmów, seriali i programów, których produkcja będzie kosztowała ponad 8 mld dol.