SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Orlen rezygnuje ze sprzedawania „Playboya” i „CKM”? Firma dementuje: to tylko przerwa

Z oferty stacji benzynowych PKN Orlen znikną magazyny dla mężczyzn, m.in. ”Playboy” i ”CKM” (Marquard Media Polska). Z informacji „Newsweeka” wynika, że za decyzją koncernu stoi prezes firmy Daniel Obajtek. W czwartek rano Orlen zdementował te doniesienia, zapewniając, że dostawa niektórych tytułów na stacje została wstrzymana tylko czasowo.

Jak podał „Newsweeka”, powołując się na anonimowego pracownika Orlenu, prezes Obajtek miał własnoręcznie stworzyć listę tytułów, których wkrótce nie będzie można kupić na stacjach benzynowych.

Wydawcy o istnieniu listy dowiedzieli się nieoficjalnie kilka dni temu. Nie wiadomo jakie jeszcze tytuły się na niej znalazły, ale wiadomo, że nie kończy się na „Playboyu” i „CKM”.

- Z tego, co wiemy, jest to osobista decyzja prezesa Orlenu - komentuje Mateusz Zieliński, zastępca redaktora naczelnego „CKM”. - Zapewne wynika z pobudek ideologicznych, ale też niewątpliwie z nieznajomości tematu. „CKM”, ale też np. „Playboy”, to pisma lifestyle‘owe, w których poruszamy różne męskie tematy: publikujemy wywiady, materiały o sporcie, motoryzacji i kulturze. Tematy erotyczne stanowią zaledwie ułamek naszej zawartości.

Daniel Obajtek jest prezesem paliwowego koncernu od lutego br. Zastąpił na stanowisku Wojciecha Jasińskiego.

Wszystkie tytuły w segmencie pism dla mężczyzn w ub.r. zanotowały spadki średniej sprzedaży ogółem, a najwięcej stracił będący liderem zestawienia „Men’s Health” - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl. Drugie miejsce zajął „Playboy” (Marquard Media Polska) ze sprzedażą na poziomie 27 235 egz. Oczko niżej uplasowało się jeszcze „CKM” - 19 805 egz.

O ukrywaniu na stacjach Orlenu pism nieprzychylnych władzy pisał w lipcu 2016 roku już szef „Newsweek Polska”, Tomasz Lis. Agora informowała wówczas, że koncern wypowiedział jej umowę na ekspozycję „Gazety Wyborczej”. - Oczywiście to forma zwalczania pism, które nie podobają się PiS-owi-  mówił nam Tomasz Lis.

Orlen dementuje: to tylko przerwa w sprzedaży

W czwartek rano biuro prasowe Orlenu w komunikacie zaprzeczyło informacjom „Newsweeka”. - Pragniemy poinformować, że w ramach cyklicznej optymalizacji oferty prasowej względem możliwości ekspozycyjnych, czasowo wstrzymana została dostawa na stacje kilku tytułów, różnych kategorii. Stan ten potrwa  do czasu wypracowania nowych standardów ekspozycji. Termin ich wprowadzenia został zaplanowany na 26 marca - opisała firma.

- Zarządzanie półką z produktami (w tym przypadku prasa i czasopisma) to naturalny i cykliczny proces podyktowany wyłącznie wskazaniami biznesowymi. Podobne działania były przeprowadzane w przeszłości i będą miały miejsce w przyszłości. Szanujemy wszystkich naszych klientów, a wszelkie zmiany na stacjach paliw służą tylko kształtowaniu standardów jak najlepszej jakości usług - zapewniono w komunikacie.

Orlen podkreślił, że informacja podana przez „Newsweek” jest nieprawdziwa. - Spółka nie miała okazji jej zdementować bowiem redakcja tygodnika „Newsweek” nie czekając na odpowiedź biura prasowego, opublikowała przedmiotowy tekst - wyjaśniono.

Dołącz do dyskusji: Orlen rezygnuje ze sprzedawania „Playboya” i „CKM”? Firma dementuje: to tylko przerwa

69 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacek Doliński
A ja wyrzucam Orlen z mojej listy dostawców paliwa.
odpowiedź
User
ek.
Jeżeli to prawda, to aż się prosi o mocny, wychodzący z internetu, konsumencki bojkot. Czekam na potwierdzenie.
odpowiedź
User
yyy
Orlen niedługo nie sprzeda paliwa bez wcześniejszej zdrowaśki przy dystrybutorze.
odpowiedź