SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ryszard Rembiszewski nie poprowadzi festiwalu katolickiego Radia Nadzieja. "Za związki partnerskie"

Dyrektor katolickiego Radia Nadzieja ks. Tomasz Olszewski zerwał współpracę z Ryszardem Rembiszewskim. Jak relacjonuje konferansjer, szefowi radia nie spodobało się jego poparcie dla związków partnerskich. Przedstawiciele rozgłośni nie chcą komentować sprawy.

Ryszard Rembiszewski, fot. archiwum prywatneRyszard Rembiszewski, fot. archiwum prywatne

Ryszard Rembiszewski, w przeszłości znany głównie jako gospodarz losowań Totalizatora Sportowego, a ostatnio współpracujący z TVP1 przy programie „Świat się kręci”, miał w dniach 1-3 sierpnia, tak jak rok temu, współprowadzić festiwal „Tykocin - królewskie śpiewanie”. Impreza jest organizowana przez diecezjalne Radio Nadzieja z Łomży.

W ubiegłym tygodniu do prezentera zadzwonił dyrektor rozgłośni ks. Tomasz Olszewski i poinformował go o natychmiastowym zerwaniu współpracy. Powodem przedstawionym przez szefa Radia Nadzieja było podpisanie przez Rembiszewskiego petycji z poparciem dla legalizacji związków partnerskich w Polsce. Konferansjer udostępnił link do petycji na swoim prywatnym profilu na Facebooku, do którego ks. Olszewski miał dostęp.

- Powiem krótko - powiedział mi - na Facebooku podpisałeś promocję pedałów i nie możemy dalej razem pracować - opisuje dla portalu Wirtualnemedia.pl sposób przekazania decyzji o zakończeniu współpracy Ryszard Rembiszewski.

Rembiszewski twierdzi, że nie miał z Radiem Nadzieja podpisanej żadnej umowy, nie otrzymał zatem od kierownictwa żadnych pieniędzy.

 - Wielokrotnie współpracowałem z rozgłośnią i ks. Olszewskim i nigdy umowy nie były podpisywane. Pieniądze otrzymywaliśmy ostatniego dnia kiedy impreza się kończyła - opisuje. - Ja rozumiem, że to jest radio katolickie, ale z tego co wiem to rozgłośnia korzystała ze wsparcia samorządu przy organizacji imprez - dodaje.

Współpraca ze stacją opierać się miała na ustnych ustaleniach, które konferansjer traktował jako obowiązującą umowę. Z tego powodu nie wyklucza on podjęcia kroków prawnych.

Na stronie internetowej poświęconej festiwalowi „Tykocin - królewskie śpiewanie” nie ma informacji, kto jest jego prowadzącym, zaś w programie imprezy brakuje nazwisk osób występujących. Dotarliśmy jednak do materiałów, które wisiały na stronie przed zwolnieniem Rembiszewskiego. Wynika z nich, że Radio Nadzieja wykorzystywało nazwisko prezentera do promocji organizowanej przez siebie imprezy. Wcześniej to z nim ustalono.

Dyrektor Ks. Tomasz Olszewski i jego zastępca ks. Tomasz Trzaska obiecali w rozmowie telefonicznej ustosunkować się na piśmie do sprawy zakończenia współpracy z Ryszardem Rembiszewskim, jednak od piątku nie otrzymaliśmy odpowiedzi żadne z zadanych im pytań. Nadal nie wiadomo również, kto poprowadzi koncerty w zastępstwie za Rembiszewskiego.

Ryszard Rembiszewski współpracował z diecezjalnym Radiem Nadzieja od dwóch lat. Był obecny przy organizacji imprez takich jak „Tykocin - królewskie śpiewanie” i „Karnawał z kolędą” oraz jubileuszu rozgłośni „Gołębie Nadziei”.

Dołącz do dyskusji: Ryszard Rembiszewski nie poprowadzi festiwalu katolickiego Radia Nadzieja. "Za związki partnerskie"

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Adam
Niech Rembiszewski poprowadzi Paradę Równości -tam jest jego miejsce
odpowiedź
User
Jarek
Facet chwali się, że zarabiał na czarno. Czy urząd skarbowy tym się zainteresuje ? Czy nie, bo to kolejna święta krowa ?
odpowiedź
User
szymon bińkowski
"Kochaj bliźniego jak siebie samego" XDDD
odpowiedź