SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Amanda Seyfried gwiazdą porno w "Lovelace"

W internecie pojawiło się pierwsze zdjęcie przedstawiające Amandę Seyfried w roli Lindy Lovelace.

Aktorka gra główną rolę w obrazie biograficznym na temat gwiazdy porno, zatytułowanym po prostu "Lovelace". Na zdjęciu, które znajduje się po lewej stronie, można zobaczyć także Petera Sarsgaarda jako jej męża, Chucka Traynora.

Przypomnijmy, że Linda Lovelace zasłynęła dzięki występowi w filmie pornograficznym "Głębokie gardło" z 1971 roku. Produkcja wywołała ogromne poruszenie wśród opinii publicznej i była jedynym filmem dla dorosłych dopuszczonym do normalnej, kinowej dystrybucji. Chociaż Lovelace nie miała na koncie innych znaczących ról, występ w szokującej produkcji uczynił z niej legendę. Jakiś czas po premierze aktorka ujawniła, że Chuck Traynor zmuszał ją do występów w erotycznych produkcjach, grożąc jej śmiercią i znęcając się nad nią fizycznie, a ona sama nie otrzymała ani centa za rolę w "Głębokim gardle".

Za reżyserię projektu "Lovelace" odpowiadają Rob Epstein i Jeffrey Friedman. Przypomnijmy, że w Hollywood powstaje równolegle inny film o życiu aktorki, "Inferno: A Linda Lovelace Story" z Malin Åkerman w roli głównej.

Dołącz do dyskusji: Amanda Seyfried gwiazdą porno w "Lovelace"

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Andrzej
Bardzo ładna para;)) Najważszy czas ażeby pornografię nie kwalifikowano w dziedzinach "dobra i zła" , a jako wypowiedź artystyczną, która uczy i może być wymiarem "ludzkiej estetyki" w sztuce. Jednocześnie jednak wszelkie nadużycia w pornografii wobec kobiet - powinny być karane! Pozdrawiam
0 0
odpowiedź
User
bliss net pl
taką formę sztuki, o której pan Andrzej myśli, a której nie kwalifikujemy w dziedzinach "dobra i zła" a bardziej jako wypowiedź artystyczną - nazywamy EROTYKĄ. Proszę nie mylić pojęć. PORNOGRAFIA - to forma sztuki, której GŁÓWNYM celem jest wywołanie podniecenie sexualne u odbiorcy - a nie wrażeń estetycznych :-)
0 0
odpowiedź