SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Firma z Łodzi „sprzedaje mieszkania wszystkim, nawet pederastom”. „Prymitywna reklama”

Nowy Impuls, firma z Łodzi, która zajmuje się sprzedażą mieszkań, opublikowała na swoim Facebooku reklamę przedstawiającą wnętrze domu z hasłem: „Sprzedajemy mieszkania wszystkim, nawet pederastom - Eugeniusz Puchalski”. Post wywołał falę negatywnych komentarzy.

Spółka, która reklamuje się jako „polska firma z branży budownictwa mieszkaniowego, sprzedająca na dużą skalę nowe, urządzone mieszkania” opublikowała na swoim fanpejdżu na Facebooku post, którego zdjęcie wnętrza zostało opatrzone hasłem: „Sprzedajemy mieszkania wszystkim, nawet pederastom - Eugeniusz Puchalski”.

Internauci z jednej strony kpili z reklamy, z drugiej komentowali: „głupota, niesmak, obrzydzenie” i zarzucali firmie brak tolerancji względem osób o innej orientacji seksualnej.

Jedna z internautek wspomniała nawet, że post zgłosiła do Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

„Reklama dyskryminuje osoby LGBT i jest prymitywna”

Jak się dowiedzieliśmy, do Ośrodka nie spłynęła tylko jedna skarga, ale mnóstwo, co potwierdza oburzenie internautów.

- Otrzymaliśmy wiele zgłoszeń osób zbulwersowanych tą reklamą. Próbowałem dzisiaj skontaktować się z firmą Nowy Impuls, jednak pod podanym numerem telefonu zastałem jedynie kobietę, która potrafi na każde pytanie odpowiedzieć jedynie: "proszę kontaktować się za pomocą maila". Reklama jest skrajnie dyskryminująca osoby LGBT i - co tu dużo mówić - prymitywna - powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, Konrad Dulkowski, prezes zarządu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Według organizacji, stwierdzenie "sprzedajemy NAWET pederastom" obraża na dwa sposoby: - Po pierwsze określeniem "pederaści". Po drugie stwierdzeniem, że osoby homoseksualne należą do grupy w jakiś sposób gorszej, skoro firma mówi o tym, że sprzedaje mieszkania "nawet" im. Początkowo uważaliśmy, że to jakiś fake, ale okazuje się, że firma jest zarejestrowana w KRS, jej prezes Eugeniusz Puchalski przedstawia się jako ukraiński przedsiębiorca. Był "doradcą korpusu zastępców Rady Najwyższej Ukrainy", pracownikiem Ministerstwa Podatków Ukrainy. Tym bardziej dziwi reklamowanie się prowadzonej przez niego firmy, odnosząc się do prymitywnych określeń bardziej pasujących do pijanego dresiarza, niż do dyplomaty - komentuje ostro Dulkowski.

„Prymitywne i głupie, działa przeciwko firmie”

Według profesora Wiesława Godzica, medioznawcy i socjologa z Uniwersytetu SWPS, hasło można by oceniać jako przewrotne, gdyby nie fakt, że firma w żaden sposób nie odniosła się do swojej reklamy po fali komentarzy, jaka pojawiła się po publikacji w social mediach.

- Z jednej strony myślę, że to szalenie przewrotne hasło, metafora do kwadratu, że nie są homofobiczni, bo opublikowali reklamę po to, by zwrócić na siebie uwagę. Z drugiej strony zaraz odrzucam przychylną dla firmy interpretację i zastanawiam się nad tym, co chcą osiągnąć poza bardzo negatywnym zwróceniem na siebie uwagi. Z tego, co się orientuję, wszyscy „biją po łapach”, gdy ktoś użyje słowa „pederasta” czy „pedał”. Nauczyliśmy się już politycznej poprawności. To słowo nie powinno funkcjonować w obiegu społecznym – uważa profesor.

Medioznawca zastanawia się, co firma chciała osiągnąć, publikując post tego typu w social mediach.

- Jeżeli to firma młoda, to takie rozpychanie się łokciami, krzyczenie: „my tu jesteśmy” może temu służyć. Gdyby jednak było to działanie rozłożone w czasie, gdybyśmy dzisiaj otrzymali informację w stylu: „ale was zrobiliśmy w konia, my bardzo lubimy inne orientacje i nie jesteśmy homofobami” to byłoby to udane zagranie. Jeśli nie, to jest prymitywne i głupie, w dodatku działa przeciwko firmie. Trudno znaleźć sposób na to, aby zwiększyła im się sprzedaż po takim anonsie - dodaje profesor Wiesław Godzic.

Firma odpowiada reklamą swojej oferty

Na pytanie Wirtualnemedia.pl, jaki był cel publikacji reklamy w social mediach i jak firma przyjęła komentarze, które pojawiły się po jej publikacji na Facebooku, spółka odpowiedziała nam tylko przesyłając szczegółowy opis swojej oferty handlowej. Tłumaczy, że program „Nowego Impulsu” jest skierowany do bardzo szerokiego kręgu odbiorców.

- W nawiązaniu do dzisiejszej korespondencji, w załączeniu przesyłamy informację pokazującą obszary działalności Nowy Impuls i prezentującą nasz kierunek myślenia o rynku i jego uczestnikach. Mamy nadzieję, że pozwoli ona Pani zrozumieć nasze cele biznesowe i wybrane narzędzia komunikacji – otrzymaliśmy odpowiedź.

W oświadczeniu czytamy m.in., że program „przełamuje bariery, jakie napotkał na rynku program Mieszkanie+”.

Dołącz do dyskusji: Firma z Łodzi „sprzedaje mieszkania wszystkim, nawet pederastom”. „Prymitywna reklama”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
myśl nie boli
Niektórzy mają problem z pedałami: jedni kasują komentarze, inni nie chcą wydrukować ulotek, kolejni lecą na skargę. Najwyraźniej firma Nowy Impuls (o której byśmy się nie dowiedzieli, gdyby nie takie artykuły) z pedałami nie ma problemu i nie odmawia Im realizacji usługi. Co ciekawe firma w swoim oświadczeniu zwraca uwagę na dyskryminujący charakter programu "Mieszkanie+"... Szach-mat, politpoprawnościowcy!
odpowiedź
User
roman wsykocz
Czemu sie dziwic,to tylko Łodz
odpowiedź
User
Jacek
a to polska właśnie. Najgorzej, że najgłośniej krzyczący zazwyczaj sami mają skrywane głęboko "potrzeby".
odpowiedź