SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Grzegorz Hajdarowicz: Wolę być hieną na własny rachunek, niż politycznym skunksem

Grzegorz Hajdarowicz zabrał głos ws. przyznania mu przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich tytułu Hieny Roku 2013. - Hiena Roku przyznana mi przez SDP pokazuje, że hel wciąż nie wyparował z głów członków stowarzyszeniowego jury - napisał w oświadczeniu szef Grupy Gremi.

Grzegorz Hajdarowicz, członek rad nadzorczych Gremi Media i KCI Grzegorz Hajdarowicz, członek rad nadzorczych Gremi Media i KCI

Grzegorz Hajdarowicz antynagrodę otrzymał „za łamanie zasad etyki środków masowego przekazu poprzez pozbawianie opieki prawnej dziennikarzy wydawanych przez spółkę Presspublicę tytułów prasowych w sprawach dotyczących okresu ich pracy w wydawnictwie”. Hajdarowicz pozbawił bowiem ochrony prawnej byłego naczelnego „Uważam Rze” Pawła Lisickiego, byłego naczelnego „Rzeczpospolitej” Tomasza Wróblewskiego i byłego dziennikarza „Rz” Cezarego Gmyza. Zostali oni zwolnieni z wydawnictwa po publikacji w „Rz” w 2012 roku tekstu dotyczącego obecności trotylu na pokładzie tupolewa. Dziennikarze broniąc się w procesach wytoczonych im jeszcze w czasach ich pracy w firmie musieli płacić z własnych kieszeni za usługi prawników (więcej na ten temat).

- Hiena Roku przyznana mi przez SDP pokazuje, że hel wciąż nie wyparował z głów członków stowarzyszeniowego jury. „Łamanie zasad etyki środków masowego przekazu poprzez pozbawienie opieki prawnej dziennikarzy”, będące uzasadnieniem dla tytułu, to kiepski żart i kolejna próba manipulowania faktami - pisze Grzegorz Hajdarowicz w oświadczeniu przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl.

W dalszej części pisma szef Grupy Gremi przypomina,, że „dziennikarze zostali zwolnieni z wydawnictwa za naruszenie elementarnych standardów pracy dziennikarskiej - poprzez opublikowanie artykułu opartego na nierzetelnych i niepotwierdzonych informacjach”.

 - Mimo, iż otrzymali stosowny czas i środki, nie byli w stanie przedstawić żadnych dowodów, ani świadków na opublikowane słowa. Dziennikarze ci, skierowali do sądu sprawy przeciwko wydawnictwu. Rozumiem, że w ocenie SDP, dział prawny wydawnictwa miał bronić się przed pozwami dziennikarzy i jednocześnie bronić ich interesów. Czy się to komuś podoba czy nie, najważniejsza była dla mnie ochrona interesów wydawnictwa - pisze Hajdarowicz

- Wolę być hieną na własny rachunek, niż politycznym skunksem zasmradzającym przestrzeń publiczną kłamstwami i nie kierować się etyką mediów a'la SDP, stojącego w cieniu stalowej brzozy - konkluduje Grzegorz Hajdarowicz.

>>> Grzegorz Hajdarowicz z Hieną Roku 2013, a Joanna Lichocka z Nagrodą Wolności Słowa

Dołącz do dyskusji: Grzegorz Hajdarowicz: Wolę być hieną na własny rachunek, niż politycznym skunksem

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kamil
Hajdarowicz zniszczył swoją firmę i zasłużył sobie na Hienę.Niech Hajdarowicz spada na szczaw i mirabelki.
0 0
odpowiedź
User
adam zawadzki
O słoma z butów wyszła
0 0
odpowiedź
User
konrad kobenza
Tłumaczenie: "Wole mieć spokój i pełne konto za pozbycie sie problemowych dziennikarzy, niż brzydko pachnieć swobodnym i niezależnym dziennikarstwem wsrod salonowych kolegów"
0 0
odpowiedź