SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP pokaże w Święta dokument o Maryli Rodowicz. „Będą pikantne szczegóły”

„Maryla. Tak kochałam” - taki tytuł ma nosić film dokumentalny o życiu i karierze Maryli Rodowicz, wyprodukowany przez Telewizję Polską. Reżyserami są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, a producentem Paweł Gajewski. Dokument zostanie premierowo pokazany 25 grudnia br. o godz. 21:00 w TVP1 - ustalił portal Wirtualnemedia.pl.

Film ma być biograficzno-muzyczną podróżą przez życie Maryli Rodowicz, jak zapowiadają twórcy. Znajdzie się w nim „wiele pikantnych szczegółów z prywatnego, uczuciowego życia piosenkarki”, umieszczonych w szerszym kontekście.

Zapowiadany na grudzień dokument w dużej mierze opierać się będzie na rozmowach autorów z artystką, ale pokazane w nim także zostaną unikatowe, nieznane wcześniej materiały archiwalne, w których posiadaniu jest Telewizja Polska.

Autorami Gajewski, Kuczkowski i Bandurski

Ekipa filmowa towarzyszyła artystce przez kilka miesięcy w trakcie przygotowań do pracy, prób i koncertów. W filmie poza Marylą Rodowicz występują m.in. Daniel Olbrychski, Katarzyna Gärtner, Helena Vondrackova, Andrzej Sikorowski, Adam Sztaba, Maria Szabłowska oraz rodzina, znajomi, muzycy, współpracownicy artystki.

Reżyserami obrazu są Michał Bandurski i Krystian Kuczkowski, producentem – Paweł Gajewski. Całą trójka to twórcy także innego filmu biograficznego TVP, „Krzysztof Krawczyk-całe moje życie”.

- Najważniejsza w tym filmie jest opowieść o tym, jak Maryla kochała, w tej historii jest wiele gwałtownych porywów serca – komentuje Michał Bandurski. – To film o Maryli Rodowicz, ale także o ważnych osobach w jej życiu. O kobietach, które stworzyły sceniczną Marylę. Mam na myśli Agnieszkę Osiecką i Katarzynę Gärtner – dodaje Krystian Kuczkowski. - Spędziliśmy z Marylą kilkanaście dni na planie, rozmawialiśmy wiele godzin, widzieliśmy ją w różnych sytuacjach – dla mnie nadal jest zagadką. Wciąż nieodkrytą tajemnicą - mówi nam Kuczkowski.

W dokumencie o Maryli Rodowicz dużo archiwalnych treści

Praca nad filmem była bardzo intensywna: zrealizowany został w niespełna jedenaście miesięcy, podkreślają twórcy.  - Maryla to chodząca energia i wulkan pomysłów. Wciąż zajęta działalnością koncertową i medialną. Ciężko było to wszystko pogodzić, ale się udało - zauważa Aleksandra Machnik odpowiedzialna za organizację produkcji. - Na szczęście Maryla była otwarta i chętna do współpracy bo bardzo zależało jej na tym filmie – komentuje producent, Paweł Gajewski.

- Mrówcza praca została wykonana przy przeglądaniu, selekcji i finalnym doborze materiałów archiwalnych. Tutaj bardzo pomogła nam świetna współpraca z Ośrodkiem Dokumentacji i Zbiorów Programowych, czyli z archiwum TVP oraz Telewizyjną Agencją Informacyjną - dodaje.

Jak mówią portalowi Wirtualnemedia.pl twórcy, atutem przy tworzeniu produkcji takich, jak film o Maryli Rodowicz czy Krzysztofie Krawczyku jest archiwum TVP, pełne „zapomnianych lub nieodkrytych skarbów” - Ma ono ogromy potencjał, który chcemy jeszcze lepiej eksponować i bardziej wykorzystać. To nasza ogromna przewaga nad konkurencją - uzupełnia jeden z reżyserów, Krystian Kuczkowski, który jest też dyrektorem programowym TVP.

Film „Maryla. Tak kochałam” będzie miał premierę w TVP1 25 grudnia. Film o Krzysztofie Krawczyku – „Całe moje życie”, przygotowany przez tę samą ekipę producentów, scenarzystów i reżyserów, pokazany został premierowo 25 grudnia 2020 roku.

Dołącz do dyskusji: TVP pokaże w Święta dokument o Maryli Rodowicz. „Będą pikantne szczegóły”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Melissa Sotto
Tvpgniot wyemituje gniota o upadłej rozgwiazdzie...
odpowiedź
User
Schwarz Media PZPR
Komorowski po pijanemu na pasach przejedzie niepełnosprawną zakonnicę w ciąży.
odpowiedź
User
wolfenstein
To coś jak : " Momenty będą ? ! No masz ! Najlepiej jak ..... No nie mów ! Ale kinoooo ! " (Kociniak, Zaorski, 40 lat temu, audycja :Kulisy srebrnego ekranu" czyli "Paramęt Pikczers". :)
odpowiedź