SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

RPP nie zmieni stóp procentowych do końca kadencji - analitycy

Dane makroekonomiczne za październik - nadal dodatnia dynamikawynagrodzeń, zahamowanie spadku produkcji przemysłowej,stabilizacja na rynku pracy oraz spadająca inflacja - po razkolejny okażą się koronnymi argumentami dla całej Rady Polityki

Żaden z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB ekonomistów nieoczekuje poluzowania obecnie obowiązujących parametrów politykipieniężnej w tym roku. Zdaniem większości, kolejnym krokiem Rady -ale już w nowym składzie - będą podwyżki stóp procentowych wokolicach połowy 2010 r., choć część z nich nie wykluczastabilizacji stóp na obecnym poziome przez cały przyszły rok.Kadencja członków obecnej RPP upływa w styczniu i lutym 2010 r.

Utrzymująca się na plusie dynamika wzrostu wynagrodzeń,zahamowanie tempa spadku produkcji przemysłowej oraz stabilneostatnio bezrobocie wskazują na systematyczną poprawę w polskiejgospodarce. Związane jest to przede wszystkim z powolnym wygasaniemnegatywnych impulsów płynących z globalnych rynków, któreprzekładają się na coraz lepsze nastroje w Polsce. Dodając do tegosystematycznie spadającą inflację oraz bardzo optymistyczne -oczywiście w porównaniu z oczekiwaniami formułowanymi jeszcze kilkamiesięcy temu - prognozy wzrostu PKB w III i IV kw. tego rokunikogo nie powinno zdziwić pozostawienie w środę stóp procentowychna obecnym poziomie.

Dlatego w ostatnich tygodniach temat poziomu stóp procentowychbardzo rzadko przewija się w rozważaniach ekspertów. A jeśli już,to tylko w kontekście terminu pierwszego zacieśnienia politykimonetarnej. Ponieważ jednak nie nastąpi to wcześniej niż w połowieprzyszłego roku, to temat ten nie wywołuje praktycznie żadnychemocji. Rozważania mają więc charakter czysto teoretyczny ibardziej ciekawostkowy niż rzetelnych prognoz, stąd pojawiają siętakże przewidywania pozostawienia stóp na dzisiejszym poziomie wcałym 2010 roku.

Takich rozbieżnych opinii na temat polityki pieniężnej będziecoraz więcej, ponieważ nadal nie znamy nie tylko członków nowejRPP, ale nawet oficjalnych kandydatów. Takie zachowanie i auratajemniczości strony rządowej (po 3 kandydatów wybiera Sejm iSenat) oraz prezydenta (także nominuje 3 członków) wydają się conajmniej dziwne. Tym bardziej, że milczenie obu ośrodków władzy niejest w żaden sposób tłumaczone przez jej przedstawicieli.

Tymczasem sprawa wydaje się przesądzona - rozkład głosów w nowejRadzie będzie wynosił 6-4 na korzyść koalicji rządowej. Oczywiście,przy założeniu prorządowego zachowania członka z ramienia PSL. Jestwięc dla wszystkich oczywiste, że polityka władzy pieniężnej będziebliższa oczekiwaniom rządu i ministra finansów niż opozycji.Dlatego w tej sytuacji można rozpatrywać dwa powody milczenia ibraku konkretów ze strony ośrodków odpowiedzialnych za nominacje.Po pierwsze - bardzo krótkie ławki kandydatów. Drugim może byćnatomiast niechęć potencjalnych członków nowej RPP - teoretyczniewybitnych i samodzielnych fachowców - do działania na zamówieniepolityczne.

Posiedzenie RPP odbywa się w dniach 24-25 listopada, a decyzjazostanie ogłoszona w środę, 25 listopada, we wczesnych godzinachpopołudniowych.

W listopadzie 2008 r. nastąpiła pierwsza - od lutego 2006 r. -25-pkt. obniżka stóp procentowych, a grudzień, styczeń, luty,marzec oraz czerwiec przyniosły cztery kolejne cięcia i obecniegłówna stopa wynosi 3,50%. Od czerwca weszła też w życie 50-pkt.obniżka stopy rezerwy obowiązkowej dla banków do 3,0%.

Poniżej prezentujemy najciekawsze opinieekspertów.

"W listopadzie RPP pozostawi stopy procentowe na niezmienionympoziomie. Zmiana nieformalnego nastawienia w polityce pieniężnejpodjęta na październikowym posiedzeniu oraz dobiegająca końcakadencja obecnej Rady jednoznacznie wskazują, że do końca tego rokuRPP już stóp nie zmieni. W przyszłym roku dużo będzie zależeć odskładu nowej Rady. Biorąc pod uwagę nasze oczekiwania dotyczącegospodarki na przyszły rok, czyli umiarkowany wzrost aktywnościgospodarczej w porównaniu do 2009 r. (wzrost PKB w 2010 r. o ok.2.0%) i spadek inflacji poniżej celu w pierwszej połowie roku,spodziewamy się, że stopy pozostaną na niezmienionym poziomierównież w 2010 r." - główna ekonomistka Banku BPH MajaGoettig.

"RPP pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie, tj.3,5% dla stopy referencyjnej, utrzymując również pozostałeparametry polityki pieniężnej, w tym nieformalne neutralnenastawienie. Po tym, jak na październikowym posiedzeniu Radazmieniła nastawienie w polityce pieniężnej z łagodnego na neutralnei w obliczu zbliżającego się końca kadencji obecnego składu RPP(upływającego w styczniu i lutym 2010 r.), wskazywanego również wwypowiedziach członków Rady - wyniki najbliższych posiedzeń sąprzewidywalne. W bazowym scenariuszu przewidujemy, że do końca 2010r. stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie" - głównyekonomista PKO BP Łukasz Tarnawa.

"Na listopadowym posiedzeniu nie spodziewamy się zmian poziomustóp procentowych. Spadek inflacji nie będzie stanowił obecnieargumentu za redukcją stóp, gdyż rośnie prawdopodobieństwo jejwzrostu w I kwartale przyszłego roku. Z drugiej strony, wzrostgospodarczy wciąż jest jeszcze stosunkowo słaby, co powinnopowstrzymać Radę przed podnoszeniem stóp w najbliższym czasie.Ponadto obecna Rada kończy już kadencje co również nie sprzyjazmianom w polityce pieniężnej. W tej sytuacji oczekujemystabilizacji polityki monetarnej w obecnym kształcie przynajmniejdo połowy przyszłego roku" - ekonomista banku BPS KrzysztofWołowicz.

  • Więcej informacji:
  • RPP

Dołącz do dyskusji: RPP nie zmieni stóp procentowych do końca kadencji - analitycy

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl