SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ruch wnioskuje o przyspieszone postępowanie układowe, chce się dogadać z największymi wydawcami i bankiem

Zarząd Ruchu złożył w piątek do sądu wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego. Chce, żeby układ objął wydawców, wobec których spółka ma zobowiązania przekraczające 1 mln zł. Na układ musi się zgodzić kredytujący firmę Alior Bank.

Złożenie przez władze Ruchu wniosku o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego to reakcja na dwa wnioski dotyczące spółki, które w ostatnich tygodniach skierowały do sądu firmy z Grupy ZPR Media: Time chce postępowania sanacyjnego, a ZPR Media - ogłoszenia upadłości Ruchu.

W wydanym w sobotę komunikacie prasowym zarząd Ruchu przypomina, że od dłuższego czasu prowadził ze swoimi największymi wierzycielami - wydawcami zrzeszonymi w Izbie Wydawców Prasy i Alior Bankiem - rozmowy o pozasądowym porozumieniu określającym plan restrukturyzacji spółki i spłaty przez nią zadłużenia w ciągu kilku lat.

- Według wszelkich analiz, jest to najskuteczniejsza i najbezpieczniejsza dla wierzycieli i Spółki ścieżka restrukturyzacji. Wydawcy, Alior Bank i Ruch S.A. powierzyli przygotowanie planu restrukturyzacji renomowanej firmie audytorskiej KPMG wyspecjalizowanej w tego typu projektach. 23 sierpnia br. został przyjęty raport I fazy projektu, a na 25 września br. ma być gotowy raport II fazy zawierający ramowy biznes plan i rekomendacje kierunków restrukturyzacji - opisano w komunikacie.

Według kierownictwa Ruchu złożenie przez spółki z Grupy ZPR Media wniosków o upadłość i sanację „niweczy w dużej mierze te wysiłki, narażając Ruch S.A., wierzycieli, w tym samych wnioskodawców, naszych kontrahentów, pracowników i współpracowników na poważne finansowe konsekwencje”.

- Sanacja, a tym bardziej upadłość, nigdy nie jest skutecznym środkiem dochodzenia roszczeń w sytuacji, gdy dłużnik jest normalnie funkcjonującą firmą, w której tylko jeden segment - kolportaż prasy wymaga restrukturyzacji i to w głównej mierze z powodu uwarunkowań rynkowych. Pozostałe obszary, tj. detal, usługi kurierskie i logistyczne są rentowne - podkreśla zarząd Ruchu.

Ruch: przyspieszone postępowanie układowe korzystniejsze od sanacji i upadłości

W tej sytuacji zarząd Ruchu w piątek złożył w sądzie wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego w celu zawarcia układu częściowego.

- Układ częściowy ma na celu ograniczenie działań restrukturyzacyjnych tylko do grona największych Wydawców, których wierzytelności przekraczają kwotę 1 mln zł. Są to w dużej mierze ci Wydawcy, którzy do tej pory uczestniczyli w ww. rozmowach z Alior Bankiem i Ruch S.A. Celem Spółki jest przy tym oparcie docelowego planu restrukturyzacji na wynikach prac KPMG. Plan musiałby też oczywiście zostać poparty przez Alior Bank - największego wierzyciela Spółki - opisano w oświadczeniu.

Według władz firmy taki ruch ma na celu „minimalizację szkód wywołanych przez złożone wnioski (przez Grupę ZPR Media - przyp.), w tym ochronę interesów zarówno wierzycieli, jak i pozostałych kontrahentów, dostawców towarów do sieci sprzedaży detalicznej, pracowników, firm i osób świadczących usługi dla Spółki m.in. tysięcy agentów działających w punktach sprzedaży detalicznej i setek małych firm logistycznych oraz mniejszych Wydawców”.

Kluczowa postawa Alior Banku

W komunikacie zaznaczono, że przyspieszone postępowanie układowe nie będzie obejmować małych i średnich wydawców oraz kontrahentów Ruchu z obszaru detalicznego, logistyki i usług kurierskich. Zarząd spółki zapowiedział, że „podejmie wszystkie możliwe działania, w tym przede wszystkim we współpracy z Alior Bankiem, którego postawa jest w tym momencie kluczowa, aby zapewnić Spółce warunki do normalnego funkcjonowania”.

Dodał, że chce, żeby plan restrukturyzacji został zaakceptowany przez dużych wydawców i Alior Bank „możliwie jak najszybciej, nie później niż do końca listopada br.”.

Ruch niektórym wydawcom zalega z płatnością 40 proc. obrotów

Z kolei 23 sierpnia prezes Ruchu Igor Chalupiec wysłał m.in. do zarządu Izby Wydawców Prasy. Szef firmy zwrócił uwagę, że ostatnie są do nie kierowane od poszczególnych wydawców pisemne i ustne wnioski dotyczące płatności.

- W sytuacji utrzymującej się luki płynnościowej naszej Spółki i braku środków na realizację wszystkich płatności, kwestie te budzą wiele emocji po obu stronach, a w szczególności po stronie danego Wydawcy, co oczywiście rozumiemy. Żądania kierowane przez różnych Wydawców jednak wzajemnie się wykluczają. Oderwane od kontekstu rozmów w ramach Izby Wydawców Prasy postulaty indywidualnych spłat zobowiązań wobec poszczególnych Wydawców są zatem niemożliwe do zrealizowania - stwierdził Chalupiec.

Ponadto ujawnił, że poziom zobowiązań spółki wobec poszczególnych wydawców jest różny. - Dla przykładu są Wydawcy, gdzie wskaźnik zaangażowania finansowego (wyrażony jako udział poziomu zadłużenia w wartości obrotu rocznego netto) jest na poziomie bliskim 10%, a jednocześnie są Wydawcy, gdzie ten wskaźnik osiąga poziom blisko 40%. - opisał. - W naszej ocenie te dysproporcje powinny zostać stopniowo (ale w stosunkowo krótkim okresie) wyeliminowane, tak by relacje pomiędzy udziałem w sprzedaży i udziałem w saldzie zobowiązań były dla kluczowych Wydawców na zbliżonym poziomie - dodał prezes Ruchu. Firma zaznacza, że należności te dotyczą pism ukazujących się z różną periodycznością i mają różne okresy spłaty.

- Tym samym zwracamy się do Państwa z prośbą o uzgodnienie pomiędzy wierzycielami - Wydawcami (o ile oczywiście byłoby to prawnie dopuszczalne), czy możliwe byłoby podjęcie przez Państwa ustaleń w rym zakresie, przynajmniej do czasu zakończenia negocjacji w zakresie zawarcia porozumienia dotyczącego standstill. Ze swej strony postaramy się wdrażać taką zasadę w polityce płatności. Naszym zdaniem będzie to sprzyjać transparencji relacji pomiędzy naszą Spółką a wierzycielami - dodał Igor Chalupiec.

Zła sytuacja finansowa Ruchu

Zajmujący się dystrybucją prasy Ruch od miesięcy zalega z płatnościami dla wydawnictw i próbuje renegocjować warunki umów. W lipcu Agora zdecydowała o dokonaniu odpisu 13,6 mln zł należności przeterminowanych, zagrożonych prawdopodobieństwem nieściągalności ich od Ruchu. Ponadto ograniczyła współpracę z tą spółką, a rozszerzyła z Garmond Press, dzięki czemu „Gazeta Wyborcza” jest obecnie dostępna we wszystkich placówkach Poczty Polskiej.

Marek Frąckowiak, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy przekazał nam jakiś czas temu, że informacje o zaległościach płatniczych Ruch wobec wydawców znane są Izbie od wielu miesięcy. - Był to przedmiot rozmów zarządu Izby z władzami Ruchu, m.in. w trakcie spotkań w pierwszym półroczu. Omawiano ten problem także na zorganizowanym przez Ruch i z inicjatywy Izby - szerokim spotkaniu z wydawcami w marcu br. - opowiadał w Frąckowiak rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Ruch miał przedstawić plan spłaty zadłużenia, ale większość przedstawicieli rynku go nie zaakceptowała. Brak ustaleń miał być potwierdzany także w piśmie wysłanym do członków Izby Wydawców Prasy, w którym zawarto informację, że „powoływanie się przez Ruch w treści porozumień przedkładanych do podpisu wydawcom na uzgodnienia pomiędzy Ruchem i Izbą jest bezpodstawne i nieuprawnione”.

Rzeczniczka prasowa Ruchu Joanna Dzwonkowska pytana kilka tygodni temu przez Wirtualnemedia.pl, na jakim etapie są prace nad porozumieniem z wydawcami, odpowiedziała tylko: - Każda ze stron wie, że musimy znaleźć systemowe rozwiązania, które będzie odpowiedzą na stale spadający rynek prasy oraz rosnące koszty kolportażu, spowodowane wzrostem cen paliw i kosztów pracy. Przedstawiliśmy wydawcom plan działań, który w kolejnym etapie oceni niezależna firma audytorska KPMG.

Spadają przychody i rosną zobowiązania

Zobowiązania krótkoterminowe Ruchu w 2017 roku wyniosły 551,1 mln zł – to wzrost o ok. 100 mln złotych, natomiast przychody spadły z 1,46 do 1,34 mld zł. Spółka jest zadłużona w Alior Banku na 82,2 mln zł. W zeszłym roku kredyt udało się zredukować o 6,7 mln zł dzięki sprzedaży 11 nieruchomości. 83,5 mln zł mają stanowić gwarancje udzielone przez bank - w większości na zabezpieczenie płatności z tytułu zakupionych towarów. Natomiast zarząd spółki uważa, że segment detaliczny jest rentowny - EBITDA za 2017 r. wyniosła 19,2 mln zł.

Obecnie Ruch ma 1700 własnych kiosków i 500 wynajmowanych obiektów, które generują 60 proc. wszystkich przychodów spółki.

Dołącz do dyskusji: Ruch wnioskuje o przyspieszone postępowanie układowe, chce się dogadać z największymi wydawcami i bankiem

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dzidek
Na koniec roku wydawcy z wysokimi nakladam będą w dupie.
odpowiedź
User
Nadzór finansowy
Mam akcje Agory i Gremi Media. Oczekuje wyczerpujących raportów bieżących o kwocie zobowiązań Ruchu, w tym przeterminowanych, odpisach, nadzialach dla Ruchu, i planach w tym zakresie, stanowisku wobec wszystkich sądowych wniosków, ryzyku spadku sprzedaży i przychodów, ryzyku pogorszenia się wyników itd. itp.
odpowiedź
User
Pytanie
A gdzie propozycja restrukturyzacji wynagrodzenia prezesa i zarządu oraz spółki zarządzającej Icentis należącej do pana Chalupca? Toz to miliony miliony złotych rocznie. Może do czasu wyjścia Ruchu na prosta pracowaliby za darmo? Bo przecież maja udział we wpakowaniu wszystkich w to bagno.
odpowiedź