SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W czasie pandemii nauczyliśmy się piec, robić przetwory i zapasy

Agencja mediowa Starcom przeprowadziła kolejne z cyklu badanie HX Study. Najnowsza edycja poświęcona jest obszarom, które uległy zmianie w życiu wielu Polaków w wyniku ograniczeń, jakie nastąpiły w związku z pandemią Covid-19 i lockdownem. Dotyczą one m.in. sposobów spędzania czasu wolnego, konsumpcji mediów, pracy i zakupów.

W najnowszej edycji badania Starcom przebadano kilkanaście obszarów, nawyków i preferencji, w podziale na trzy obszary czasowe: jak się dana aktywność kształtowała na początku pandemii (od marca do końca kwietnia), jak wygląda obecnie (badanie przeprowadzono we wrześniu b.r.) oraz jak zdaniem ankietowanego może się przedstawiać najbliższa przyszłość (jesień i zima 2020/2021).

- Ostatnie pół roku, od momentu ogłoszenia lockdownu i zamknięcia szkół, było czasem zupełnie wyjątkowym, który przyniósł zmiany w życiu bez mała każdego Polaka. Nie zdarza się codziennie żebyśmy dzielili jakieś doświadczenie w sposób tak masowy, by dotyczyło ono każdego bez wyjątku - mówi Wiktor Skokowski, communications & business director w agencji mediowej Starcom. - Postanowiliśmy więc przeprowadzić to badanie, by przynajmniej spróbować podsumować rewolucję, która wydarzyła się w życiu Polaków. Z lockdownem i kolejnymi ograniczeniami wiązało się wiele negatywnych emocji, lęku, obaw i pytań bez odpowiedzi, ale też i wiele pozytywów, które zostaną z nami na dłużej - podsumowuje Skokowski.

W pandemii nauczyliśmy się piec i robić przetwory

Z badania Starcomu wynika, że w okresie lockdownu chleb zaczęło piec 5 proc. Polaków, a 8 proc. piekło więcej niż wcześniej. Prawie co piąty (24 proc.) piecze nadal, aż 28 proc. zakłada, że będzie to robić w najbliższej przyszłości. Podobnie 9 proc. zaczęło robić przetwory i kiszonki lub robiło ich więcej niż kiedyś, natomiast aż 43 proc. planuje jesienne przetwórstwo.

- Nie powinniśmy lekceważyć tego trendu, spowodowanego tym, że bardzo wiele osób nagle odkryło, że potrafi samodzielnie przygotować coś, co wcześniej, niewiele myśląc, kupowało gotowe, oraz że przynosi to satysfakcję i niejako daje uczucie kontroli. – mówi Wiktor Skokowski. - Pamiętajmy też, że jesteśmy spadkobiercami wielu pokoleń, które musiały sobie radzić z mniejszym lub większym niedostatkiem, więc teraz, robiąc dżemy czy piekąc bułki, tak naprawdę wracamy do korzeni. Ten trend będzie się silnie rozwijał, a lockdown był jego katalizatorem - zauważa Skokowski.

Kolejny trend z okresu czasowego zamknięcia w domach to robienie zapasów. Z perspektywy czasu tylko 7 proc. ankietowanych przyznaje, że zaczęło robić zapasy, 13 proc. twierdzi, że tylko zwiększyło częstotliwość zakupów "na zaś". 40 proc. utrzymuje, że nie zaczęło gromadzić na przykład żywności, 47 proc. respondentów deklaruje, że nie będzie też tego robić nadchodzącej jesieni.

Zakupy przez internet trendem

Wiele publikacji medialnych wskazywało, że Polacy w trakcie lockdownu znacznie częściej robili zakupy przez interent. Jak pokazują badania HX Study, obecnie tylko 3 proc. Polaków wspomina, że koronawirus sprawił, że faktycznie zaczęli kupować artykuły spożywcze przez internet, 6 proc. zwiększyło częstotliwość takich zakupów.

67 proc. nie zrobiło takich zakupów i nie kupuje tak teraz, 14 proc. zakłada kupienie produktów spożywczych przez internet w niedalekiej przyszłości. Mniej więcej co dziesiąty Polak po raz pierwszy zamówił podczas lockdownu jedzenie z dostawą do domu, co piąty zamawiał tak samo często jak wcześniej, tyle samo osób zakłada to w przyszłości.

Zdecydowanie bardziej na #zostańwdomu zyskały zakupy przez internet artykułów niespożywczych, za pośrednictwem np. Allegro, Zalando, Amazon, Aliexpress i innych.

Co piąty Polak zaczął kupować w ten sposób, zwiększył częstotliwość lub wolumen takich zakupów (nie bez znaczenia było wyjście naprzeciw takiej potrzebie przez sprzedawców, np. Allegro proponowało wszystkim swoim użytkownikom bezpłatny abonament Smart, umożliwiający korzystanie z darmowej dostawy dla zakupów powyżej 40 zł), a aż 55 proc. deklaruje, że będzie kupowało w ten sposób.

Jedynie 4 proc. badanych twierdzi, że po raz pierwszy w lockdownie przez internet kupiło leki, suplementy diety lub produkty higieniczne, podczas gdy 9 proc. kupowało je częściej niż przed pandemią.

Medycyna w czasie koronawirusa

Kolejnym ze zbadanych przez Starcom obszarów był dostęp do opieki zdrowotnej. Tu co piąty Polak przyznał, że w pierwszej fazie pandemii odbył po raz pierwszy w życiu wizytę lekarską w formie teleporady lub e-wizyty.

32 proc. nadal korzysta z takiej formy porady, zapewne bardziej z konieczności, niż z wyboru, jednak aż 34 proc. uważa, że nadał będzie korzystało z konsultacji przez internet (wśród mieszkańców największych miast – ponad 500 tysięcy mieszkańców – ten odsetek wynosi aż 44 proc.).

Praca zdalna i komunikatory a Covid-19

Kolejnym przełomem była praca zdalna – 9 proc. respondentów zaczęło w ten sposób wykonywać zawodowe obowiązki w pierwszym okresie pandemii, 7 proc. zwiększyło jej częstotliwość. Wśród mieszkańców miast powyżej 500 tysięcy mieszkańców ten odsetek był dużo wyższy – aż co czwarty ankietowany zaliczył debiut w domowym biurze lub pracował w nim częściej niż przed lockdownem. 16 proc. (i 23 proc. w największych miastach) zakłada taką formę pracy w najbliższej przyszłości.

- To otworzyło wrota dla kolejnej rewolucji – komunikatorów video, których co prawda używaliśmy wcześniej, ale niemożność spotkania się twarzą w twarz nie tylko ze współpracownikami, ale też z przyjaciółmi czy dalszą rodziną, sprawiła, że zaczęliśmy ich potrzebować i używać częściej, dłużej i do kontaktu z osobami, z którymi wcześniej nie komunikowaliśmy się w ten sposób - Skokowski.

7 proc. ankietowanych zaczęło używać platform typu Zoom, Teams, Messenger, skype czy FaceTime do celów związanych z pracą, 9 proc. zwiększyła częstotliwość, 19 proc. używała tak samo jak wcześniej, 22 proc. planuje to w przyszłości. Do potrzeb prywatnych co piąty Polak zaczął używać w czasie pandemii platform i komunikatorów video, prawie połowa (46 proc.) zakłada, że będzie to robić w najbliższej przyszłości.

Rozrywka i wielkie porządki w okresie lockdownu

Co piąty Polak zaczął oglądać filmy i seriale w internecie lub zwiększył częstotliwość oglądania (i aż co trzeci w wieku 18-24 lata), co dziesiąty – słuchać podcastów (łącznie na początku pandemii słuchało ich aż 32 proc. wszystkich Polaków). Co dziesiąty zaczął grać w gry lub zintensyfikował granie, w najmłodszej badanej grupie (18-24 lata) – co piąty. 22 proc. młodych nadal gra, i to z częstotliwością nie mniejszą niż w pandemii.

Pandemia skłoniła w sumie 11 proc. Polaków do spontanicznych lub bardziej złożonych remontów, 38 proc. deklaruje, że nic w tym względzie nie zmieniła (czyli również np. przeprowadziła zmiany tak, jak to było zaplanowane wcześniej). Niemal co trzeci Polak nadal coś w domu zmienia i przerabia, 29 proc. planuje remont w najbliższej przyszłości.

Z największym zapałem podchodzą do tego osoby w wieku 45-54 (38 proc.), i mieszkańcy największych miast (36 proc.), oni też byli w tej kwestii najbardziej aktywni na początku pandemii.

Badanie z serii HX Study przeprowadzone na panelu Ariadna, na ogólnopolskiej próbie liczącej N=1040 osób. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości. Metoda: CAWI.

Dołącz do dyskusji: W czasie pandemii nauczyliśmy się piec, robić przetwory i zapasy

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marzenkaa22
Coś w tym jest, ja przez kwarantannę kilka razy już z moim irobotem zrobiliśmy generalne porządki. Jak były jagody to pierwszy raz piekłam jagodzianki, wymyślałam przepisy na obiady. Dużo przeczytałam również ksiażek. Jak dla mnie same plusy. :)
odpowiedź