SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Aktor z relacji „Wiadomości” zmienia zdanie. TVP: nie było żadnej ustawki

Amatorski aktor Krzysztof Rydzelewski wbrew swoim stwierdzeniom z soboty zapewnia, że jego wypowiedź w materiale „Wiadomości” nie została wcześniej zaaranżowana. - Nie było żadnej ustawki, w sondzie ulicznej wypowiadały się przypadkowe osoby - podkreśla Telewizja Polska.

W poniedziałek Krzysztof Rydzelewski na swoim profilu facebookowym zamieścił prostowanie. - Nigdy nie pracowałem dla Telewizji polskiej. W sytuacji jakiej się znalazłem był przypadek przechodziłem zobaczyłem tłum ludzi i zapytałem się o co chodzi wtedy podszedł dziennikarz TVP i zapytał czy chce się wypowiedzieć - stwierdził (zachowujemy oryginalną pisownię).

- Nie jestem żadnym wynajętym aktorem wszystkie brednie jakie są na mój temat powielane do bzdura - podkreślił.

To sprostowanie do jego własnych słów. - Jestem aktorem, który ma zlecenia od różnych agencji. To było zlecenie agencyjne. Miałem przejść i tyle - powiedział Rydzelewski w sobotę Plotkowi.

 

- Nie było żadnej ustawki, w sondzie ulicznej wypowiadały się przypadkowe osoby - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Telewizji Polskiej.

W weekend portfolio Krzysztofa Rydzelewskiego zniknęło z serwisu internetowego agencji aktorskiej Skene, gdzie był przedstawiony jako jeden ze statystów.

Rydzelewski skrytykował protesty przed siedzibą TAI

Wypowiedź Krzysztofa Rydzelewskiego pojawiła się w pokazanym w głównym wydaniu „Wiadomości” w poniedziałek materiale Adriana Boreckiego „Uliczny jazgot na zamówienie?”. Reporter w mocno krytycznym tonie opisał codzienne protesty kilku osób przed siedzibą Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przecie propagandzie Telewizji Polskiej.

Podobnie wypowiedział się o manifestacjach Krzysztof Rydzelewski, a Adrian Borecki zaznaczył, że Rydzelewski „ sam do nas podchodzi”. Boreckiemu nie udało się uzyskać wypowiedzi od uczestników protestu (pytał m.in., czy za udział dostają pieniądze).

Uczestnicy protestu sami rejestrowali, jak reporter „Wiadomości” przygotowywał materiał. Jedna z kobiet alarmowała, że Krzysztof Rydzelewski próbował wyrwać innej osobie telefon, tak żeby operator TVP mógł nagrać jej rekację.

W TVP byli fikcyjny projektant i bliscy posła PiS

W drugiej połowie czerwca 2020 roku, w końcowym etapie kampanii przed wyborami prezydenckimi, w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano materiał podsumowujący 5 lat aktywności prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy. Skupiono się na jej ubraniach i działaniach charytatywnych, te pierwsze chwalił m.in. projektant Christian Paul, o którym nie ma jakichkolwiek informacji w internecie.

Jesienią 2020 roku w TVP1 emitowano cykl „Motelu Polsk”, w którym uczestnicy chwalili władzę, a krytykowali opozycję. Z programu kpili także dziennikarze, ustalono, że w jego obsadzie są osoby z rodziny posła PiS Roberta Telusa (nie wskazano, że są bliskimi polityka).

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji po rozpatrzeniu skarg na program (zarzucono, że pojawia się tam homofobia i mowa nienawiści wobec osób tranpłciowych) stwierdziła, że nie naruszono w nim przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji.

Natomiast w br. w ciągu kilku miesięcy ten sam mężczyzna z Elbląga udzielił TVP dwóch wypowiedzi: krytykował opozycję i władze tego miasta.

Media publiczne najmniej wiarygodne

Od kilku lat Telewizja Polska ze względu na treści emitowane w TVP Info i programach informacyjnych jest wśród najgorzej ocenianych mediów w kraju. W niedawnym sondażu państwowego instytutu CBOS działalność Telewizji Polskiej negatywnie oceniło 45 proc. Polaków, a dobrze 39 proc. TVP i Radio Maryja jako jedyni nadawcy zanotowali więcej ocen krytycznych niż pozytywnych, dużo lepiej zostali ocenieni TVN i Polsat.

W marcowym sondażu Ipsosu 69 proc. Polaków uznało, że „Wiadomości” TVP nie pokazują prawdy o wydarzeniach w kraju. Program najbardziej wiarygodny jest dla zwolenników PiS, osób w wieku ponad 60 lat i z wykształceniem zawodowym.

Z kolei w badaniu na potrzeby raportu Reuters Institute 47 proc. Polaków stwierdziło, że nie ma zaufania do informacji z Telewizji Polskiej, a przeciwną opinię wyraziło 28 proc. TVP wypadała najgorzej w zestawieniu obejmującym czołowych nadawców telewizyjnych, radiowych, marki prasowe i internetowe.

 

 

 

Dołącz do dyskusji: Aktor z relacji „Wiadomości” zmienia zdanie. TVP: nie było żadnej ustawki

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
widz
Prezes TVP do dymisji.
0 0
odpowiedź
User
Kropka
Czasami mam wrażenie, że w TVP są sami przypadkowi przechodnie, łącznie z prezesem.
0 0
odpowiedź
User
Rex
Dopłacili facetowi i już jest OK.
odpowiedź