SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

"Zabawa w chowanego" już na YouTubie, trzeci film Sekielskich o pedofilii w Kościele w 2021 roku

Kolejny film braci Sekielskich o pedofilii w polskim Kościele "Zabawa w chowanego" można oglądać za darmo na YouTube od 16 maja. Jego oficjalna premiera odbędzie się o godzinie 10.00. Natomiast trzecia produkcja - tym razem o Janie Pawle II - została już zapowiedziana na 2021 rok.

fot. plakat promocyjny "Zabawy w chowanego" fot. plakat promocyjny

Mija nieco ponad rok od premiery pierwszego filmu Tomasza i Marka Sekielskich – "Tylko nie mów nikomu" (ukazał się dokładnie 11 maja 2019 roku). W ciągu pierwszej doby odtworzyło go 3,8 mln widzów na YouTube.

Zaraz po premierze chwaliło go wielu dziennikarzy, a oświadczenia z przeprosinami dla ofiar duchownych pedofili wystosowali prymas Polski abp Wojciech Polak i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Kolejnego dnia jeden z księży pokazanych w filmie, który wbrew zakazowi sądowemu wydanemu w ramach wyroku za molestowanie nieletnich dziewczyn prowadził rekolekcje dla dzieci, zwrócił się do papieża o przeniesienie w stan świecki.

Natomiast politycy obozu rządzącego zapowiedzieli zaostrzenie kar za pedofilię. Następnie premier Mateusz Morawiecki i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przedstawili konkretne projekty przygotowane przez rząd, m.in. zniesienie przedawnienia się przestępstw pedofilii oraz podwyższenie limitu karnego do 30 lat więzienia. Ziobro jako prokurator generalny powołał też zespół prokuratorów, który miał przeanalizować pod kątem naruszeń prawa wydarzenia przedstawione w filmie. Pedofilia w Kościele była także głównym tematem programów informacyjnych w telewizjach newsowych oraz tekstów i publikacji dziennikarzy.

Ostatecznie, jak podał w ostatni piątek Onet – choć zapowiadano stworzenie komisji ds. wyjaśniania przypadków molestowania nieletnich i istnieje już urząd, który ma ją obsługiwać - nie powołano ani jednego członka tej komisji. Dlaczego? Właściwie nie wiadomo.

Tomasz i Marek Siekielscy środki na realizację tego filmu zebrali w serwisie Patronite - w ramach zbiórki pozyskali 450 tys. zł od 2,5 tys. osób. Jak publicznie podkreślali wielokrotnie, gdyby nie wsparcie patronów, nie udałoby się tej produkcji zrealizować. Wcześniej Tomasz mówił m.in. w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl, że kilka dużych wydawnictw odmówiło wsparcia w realizacji produkcji, dlatego ostatecznie bracia zdecydowali się na kampanię crowdfundingową.

Kilka godzin po premierze "Tylko nie mów nikomu" Sekielscy ogłosili plany kontynuacji tematu pedofilii w Kościele. Premierę kilka razy przekładali – ostatnio przez epidemię koronawirusa – by w efekcie zaplanować ją na 16 maja, na godzinę 10.00 w serwisie YouTube.

"Zabawa w chowanego" to film o kryciu księdza przez instytucję
"Tylko nie mów nikomu", przygotowany przez Tomasza Sekielskiego we współpracy z Markiem Sekielskim (jako producentem) opowiadał o kilku osobach, które w dzieciństwie były molestowane seksualnie przez duchownych. Sprawcy po latach są nagrywani ukrytymi kamerami, niektórzy przyznają się do winy i przepraszają swoje ofiary, inni twierdzą, że molestowane osoby same tego chciały. W filmie ujawniono, że czyny pedofilskie popełnili były kustosz sanktuarium w Licheniu Eugeniusz M., a także ks. Franciszek Cybula, były kapelan oraz spowiednik prezydenta Lecha Wałęsy (zmarł w lutym br.). Pokazywany był też prawnik Andrzej Nowak, który pomaga ofiarom molestowania przez duchownych, a w dzieciństwie sam padł ofiarą przemocy seksualnej ze strony księdza.

Druga produkcja to film o tej samej tematyce, ale skupiający się na innym zagadnieniu – pokazuje mechanizmy krycia sprawcy przez instytucję – w tym przypadku księdza przez biskupa. Co więcej, oprawca w czasie konfrontacji z rodzicami jednego z molestowanych chłopców przyznaje się do winy, tłumacząc, że "nie działał celowo, że to szatan go opętał, że nie zaprzecza". Dodaje, że "był napastowany, że walczył ze swoimi słabościami".

 

"Zabawa w chowanego" przedstawia historię dwóch dorosłych już braci, którzy w wieku kilku i kilkunastu lat zamieszkali w lokalu przypisanym im przez plebanię. Ich ojciec zostaje organistą w pleszewskim kościele. Znamienne wydają się być słowa Jakuba, który wspomina: „wydawało się nam, że złapaliśmy pana Boga za nogi”. Kolejne tygodnie pokażą, jak bardzo się mylili. Ksiądz, który stał się przyjacielem domu - usypiając najpierw czujność rodziców - będzie odwiedzać braci, dotykać i całować, kiedy dorośli przebywali w tym samym czasie w domu, w innym pomieszczeniu. „Uczył mnie grać na gitarze, zamykaliśmy się w pokoju, mama myślała, że ćwiczymy” – opowiada starszy brat, Jakub.

Ta historia to nie tylko opowieść o tym, jak zyskując zaufanie rodziców, powoli dochodzi do zbliżenia się przyszłego sprawcy do ofiary. To również kolejna historia o tym, jak ofiary próbują w różny sposób poradzić sobie z piętnem, z jakim przyszło im żyć. Młodszy brat – Bartek szuka sprawiedliwości, opisując, że przeszedł w życiu już wszystkie stany: od chorobliwego lęku przed śmiercią, bycia na dnie; po teraźniejszość, kiedy chce, aby ksiądz przyznał się do swoich czynów. Starszy brat – Jakub nadal próbuje poradzić sobie ze wspomnieniami z dzieciństwa dobitnie wskazując, że najgorsza jest „obecność trzeciej osoby w życiu”. – Mam wrażenie, że pójdziemy razem do grobu, mam nadzieję, że nie spotkamy się w niebie – mówi o księdzu, który dotykał go w miejsca intymne i całował, kiedy miał 13 lat. Co równie osobliwe, żaden z braci nie wiedział o przeżyciach drugiego, długo o tym nie mówili, bo „bali się, że tata straci pracę, a mają śmiertelnie chorego brata”. Te słowa sprawiają, że to jeden z najbardziej druzgocących fragmentów.

Pojawia się również historia dorosłego już mężczyzny - Andrzeja, ofiary tego samego księdza. By rozliczyć się z przeszłością wybiera się na plebanię, gdzie spotyka siostrę zakonną, współpracującą niegdyś z jego oprawcą. Najsmutniejsza scena od której dostaje się dreszczy? Kiedy Andrzej płacze na zakrystii i pyta siostrę: „Jak można to było zrobić człowiekowi, jak można było to zrobić dziecku?”. Siostra najpierw pyta go, czego chce. Później sama płacze, by stwierdzić, że „nie może nic poradzić”.

- Cieszymy się, że film jest dobrze odbierany, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy jest mocniejszy od pierwszego. Z jednej strony nie jesteśmy w stanie wstrząsnąć tak silnie, jak w przypadku pierwszego filmu. Jednak wszyscy ci, którzy już widzieli „Tylko nie mów nikomu” zmierzyli się z tym tematem. Natomiast film sam w sobie być może jest mocniejszy, bo opowiada jedną historię w pełni, pokazuje model przenoszenia księdza z parafii do parafii. To nie pozostawia złudzeń. Rola biskupa jest bardzo czytelna i dobrze udokumentowana - widać, że wiedział, a mimo tego zachowywał się w ten sposób - mówi nam Marek Sekielski, producent filmu. Dodaje, że widz łatwo wyciągnie wniosek, że ksiądz ma sporo ofiar na sumieniu. - Mocne jest chyba również to, że dochodzi wątek prokuratury i Zbigniewa Ziobry, widać formę ręcznego sterowania postępowaniami w sprawie księży. To wszystko pokazuje, że księża są lepiej traktowani niż cała reszta społeczeństwa - podkreśla Sekielski.

Dokument nie jest jednak tylko o dorosłych już mężczyznach, którzy próbują sobie poradzić z przeszłością i księdzu, który wszystkich ich molestował (ofiar było co najmniej kilka). To przede wszystkim obraz tego, jak Kościół jako instytucja próbuje – mimo posiadanej wiedzy – chronić swoich, jedynie „chowając” problematycznych kapłanów lub ewentualnie przenosząc ich z parafii do parafii. Problemem nadal nie są księża-pedofile, a tylko ich ofiary, które odważyły się mówić jednym głosem.

W produkcji jako ekspert pojawia się także publicysta Tomasz Terlikowski, który jest zdania, że „to bardzo mocny, oskarżycielski film”.

Pytamy Marka Sekielskiego, jakie ma oczekiwania po emisji "Zabawy w chowanego". - Moim jedynym oczekiwaniem jest to, aby państwo egzekwowało prawo, które istnieje, choć nie jest doskonałe. Wystarczy je respektować również w stosunku do księży, aby byli traktowani tak, jak wszyscy obywatele - mówi nam.

Budżet tej produkcji to około 120 tys. złotych. Jednocześnie Sekielscy pracują nad dokumentem o SKOK-ach, którego premiera prawdopodobnie także przesunie się ze względu na epidemię koronawirusa.

Będzie trzecia część filmu o pedofilii
Bracia będą też realizować trzecią produkcję o pedofilii w Kościele, tym razem poświęconą „kryciu przestępstw pedofilii przez Watykan i Jana Pawła II”. W ten sposób chcą zakończyć serię poświęconą jednemu tematowi.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski już w ubiegłym roku zaznaczał, że mają wiedzę i podstawy do ruszenia z trzecią produkcją. - Zgłaszały się do nas osoby z tym tematem już podczas realizacji "Tylko nie mów nikomu”. W Polsce Jan Paweł II i to, co działo się wokół niego jest tematem tabu. Na świecie nie trzeba jednak długo szukać dowodów - mnóstwo jest ciekawych publikacji o grzechach Kościoła. Stąd wziął się temat, nie jest wymyślony. Istnieją bardzo poważne oskarżenia i twarde dowody na to, że był problem z pedofilią w Kościele za czasów papieża Polaka. Wiemy też, że w najbliższym czasie nikt w Polsce za ten temat się nie zabierze, dlatego zrobimy to my – tłumaczył.

Na koncie zbiórki w serwisie Patronite.pl na trzecią produkcję udało się zebrać już ponad 835 tys. złotych. Celem jest okrągły milion, produkcja została zapowiedziana na 2021 rok. - To jest realny termin, ale nadal trwa pandemia, nie wiemy, co z podróżami po świecie. Aby zrealizować ten film musimy udać się za ocean. Obecnie gromadzimy dokumenty, robimy research, ale na razie nie myślimy o zdjęciach, bo najpierw chcemy zrealizować film o SKOK-ach. Szansa na jego premierę to mniej więcej przełom roku. Mamy jeszcze przed sobą trochę nagrań, wszystko stanęło przez pandemię - tłumaczy w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marek Sekielski.

Jednocześnie zaznacza, że co jakiś czas zgłaszają się do nich ofiary molestowania przez duchowych, jednak nie będą już realizować kolejnego filmu o nowych przypadkach. - Nie mamy takich mocy przerobowych, ale cały czas zgłaszają się do nas ofiary, to cały czas się dzieje - stwierdza.

 

Dołącz do dyskusji: "Zabawa w chowanego" już na YouTubie, trzeci film Sekielskich o pedofilii w Kościele w 2021 roku

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Justyna
A kiedy trzecia część trylogii o "suszy"?
0 0
odpowiedź
User
Suszi
Zapach suszy - 26.10.2016
Smak suszy - 31.10.2017

cdn?
0 0
odpowiedź
User
ojo
A kiedy trzecia część trylogii o "suszy"?
i się kapłan odezwał
0 0
odpowiedź