SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zmarł publicysta "Polityki" Daniel Passent

W wieku 83 lat zmarł publicysta Daniel Passent, przez ponad 60 lat związany z tygodnikiem „Polityka”, a w ostatnich latach także z Radiem TOK FM.

- Z ogromnym żalem i wciąż nie mogąc w to uwierzyć informujemy, że odszedł nasz drogi Przyjaciel Daniel Passent - poinformowano w poniedziałek popołudniu na profilach społecznościowcych „Polityki”.

Daniel Passent w „Polityce” przez ponad 60 lat

Działalność dziennikarską rozpoczął w 1956 w Sztandarze Młodych, gdy był studentem Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1959 pracował w tygodniku „Polityka”. Był m.in. jego korespondentem podczas wojny wietnamskiej, od wielu lat pisał do tygodnika felietony.

Na początku lat 60. zdobył prawo do publikacji pamiętników zbrodniarza hitlerowskiego Adolfa Eichmanna, dzięki czemu „Polityka” była jednym z dwóch pism na świecie, które jako pierwsze je opublikowały.

Współpracował z prowadzonym przez Jana Pietrzaka kabaretem „Pod Egidą”, pisząc teksty krytykujące ówczesne władze. Równocześnie w latach 80. wielokrotnie bronił na łamach tego tygodnika decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego oraz polityki ówczesnych władz (po stanie wojennym nie został poddany weryfikacji). W latach 1996-2002 pełnił funkcję ambasadora RP w Chile.

W latach 1962-1963 Daniel Passent był stypendystą w Princeton, w latach 1980-1981 na Harvardzie, a w latach 1990-1994) - redaktorem wydawanych w Bostonie dodatku o sprawach międzynarodowych „World Papers”.

Od października 2012 roku prowadził w Tok FM audycję "Goście Passenta", w ostatnich latach nagrywał wspólnie z córką Agatą podcast „Mój pierwszy raz”.

 

Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski .

Daniel Passent autorem felietonów, reportaży i książek

Daniel Passent napisał kilkanaście książek, przede wszystkim publicystycznych i reportażowych, m.in. „Bywalec”, „Obywatelu, nie denerwujcie się”, „Co dzień wojna”, „Pan Bóg przyjechał do Monachium”, „Choroba dyplomatyczna”, „Dzisiaj umrą dwie osoby”. W 2012 roku ukazał się książkowy wywiad-rzeka z nim zatytułowany „Passa”.

„W 80 lat dookoła Polski” (2018), to wybór jego tekstów stanowiących podsumowanie dziennikarskiego dorobku

W 2018 roku, na 80. urodziny Daniela Passenta, ukazał się wybór jego tekstów „W 80 lat dookoła Polski”.

- Wiadomość, że Daniel Passent kończy 80 lat, rozeszła się po Polsce lotem błyskawicy, wywołała powszechne niedowierzanie i szybko została uznana za tzw. fake news. Istotnie, zarówno wygląd zewnętrzny felietonisty „Polityki”, jak i młodzieńcza dezynwoltura jego tekstów wydają się wykluczać, iż mógłby osiągnąć jakiś wiek kojarzony z dojrzałością - napisano wtedy w „Polityce”.

 

Dziennikarze żegnają Daniela Passenta

Po informacji o śmierci Daniela Passenta niektórzy dziennikarze napisali w mediach społecznościowych krótkie wspomnienia o nim. - Kiedy po raz pierwszy przyszłam do audycji Pana Daniela byłam speszona, a on potraktował mnie z wielką estymą. Taki dziś niecodzienny, staroświecki i przez to wspaniały. Będzie Pana brakowało Panie Danielu [*] - stwierdziła Joanna Miziołek z „Wprost”.

- Prawdziwy koniec epoki. Dla mnie wzór najcieńszej ironii, wybitnej felietonistyki, głębi spojrzenia na sprawy. Jak nikt pokazywał, że świat nie jest czarno-biały; w tekstach, wyborach ideowych, potyczkach z historią. Sam był wielobarwny i inspirujący. R.I.P. - napisał Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co. - Były - nie tak znowu odległe - czasy że był najlepiej piszącym polskim felietonistą. RIP - ocenił Tomasz Walczak z „Super Expressu”.

- A umawialiśmy się i od dawna odkładaliśmy rozmowę o wojnie w Wietnamie. :-(( [*] - napisał Jacek Czarnecki z Radia ZET.

- Zmarł Daniel Passent, wybitny felietonista, od ponad 60 lat bardzo ważna postać polskiego dziennikarstwa. RIP. Wyrazy współczucia dla najbliższych. Daniel Passent, od dziecka cudem uratowanego z Holocaustu, przez lata szukania dla siebie miejsca w nowym ustroju, po odnalezienie go, choć po perturbacjach, także w III RP. Niezwykły życiorys, kawał historii - stwierdził Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweek Polska”.

- Są w historii polskiego dziennikarstwa ludzie, których same imiona mówiły i mówią wszystko - Stefan, Ryszard, Andrzej Krzysztof, Teresa, Janina, Daniel, Adam - wyliczył. - Przez dziesięciolecia pokazywali  moc pióra, maszyny do pisania i klawiatury komputera. Moc słowa - podkreślił Lis.

 

Dołącz do dyskusji: Zmarł publicysta "Polityki" Daniel Passent

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
politykier
RIP
0 0
odpowiedź
User
Kicz
Towarzysz Passent...
0 0
odpowiedź
User
do kicza
Wybitny dziennikarz RIP. Proszę hejterów i miernoty o ciszę.
0 0
odpowiedź