SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Press Club Polska: zawieszenie Zimocha to niedopuszczalna szykana i próba zastraszenia innych pracowników Polskiego Radia

Według Press Club Polska zawieszenie Tomasza Zimocha przez zarząd Polskiego Radia to „niedopuszczalna szykana” za wywiad udzielony przez dziennikarza. - Kierownictwo Polskiego Radia dokonując zmian i nie zachowując przy tym bezstronności politycznej i merytorycznych kryteriów musi liczyć się z naturalną konsekwencją jaką jest wyrażanie opinii przez osoby, dla których dobro mediów publicznych jest wartością - ocenia organizacja.

Dołącz do dyskusji: Press Club Polska: zawieszenie Zimocha to niedopuszczalna szykana i próba zastraszenia innych pracowników Polskiego Radia

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aa
to chyba żart. Facet wypowiedział lojalnośc sowjemu szefowstwu i wkażdej szanującej firmie za takie coś wylatuje się z hukiem. Prosze pokaząc choć jedną firmę w której tak nie jest.
A swoją droga ciekawe są początki pana Zimocha jako reportera sportowego w latach 80-tych. Nie wierzą w to, że miało znaczenie, że tatuś zajmował w tym czasie wysokie stanowisko w wymiarze sprawiedliwości PRL. To nie mogło mieć wpływu. Bo przecież nie było w tym czasie zdolniejszych osób i nikt lepiej się nie nadawał na to stanowisko. Prawda?
0 0
odpowiedź
User
Realista
Wszystko się zgadza... T.Zimoch to faktycznie legenda . Będzie go brakowało w Polskim Radiu . Ale... Nie oszukujmy się, wyobraźmy sobie sytuacje hipotetyczną ( bo w realu się ona nie wydarzy, gwarantuję ), że Kinga Rusin , Marcin Prokop czy Jarosław Kuźniar nagle zaczną opowiadać o TVN, że linia stacji jest jednostronna, że popierają PO i są nierzetelni w przekazie informacyjnym . Czy wyobrażacie sobie, że te osoby nadal będą tam pracować ? Nie sądzę. Ba! Inna sytuacja. Niech każdy z Was chodząc po korytazu firmy, w której pracuje zacznie komentować zarząd, prezesa. Myślicie, że popracujecie dłużej, niż tyle, ile wynosi Wasz okres wypowiedzenia? Wątpliwe.
0 0
odpowiedź
User
@aa
to chyba żart. Facet wypowiedział lojalnośc sowjemu szefowstwu i wkażdej szanującej firmie za takie coś wylatuje się z hukiem. Prosze pokaząc choć jedną firmę w której tak nie jest.
A swoją droga ciekawe są początki pana Zimocha jako reportera sportowego w latach 80-tych. Nie wierzą w to, że miało znaczenie, że tatuś zajmował w tym czasie wysokie stanowisko w wymiarze sprawiedliwości PRL. To nie mogło mieć wpływu. Bo przecież nie było w tym czasie zdolniejszych osób i nikt lepiej się nie nadawał na to stanowisko. Prawda?


To nie jest żadna "firma". To media publiczne.
Choć teraz, rzeczywiście bardziej przypominają publiczną dziewkę!
I to nie folwark z karbowym na czele!
0 0
odpowiedź